gru 19 2003

Konflikt z Thomasem


Komentarze: 9

Moj konflikt z Thomasem nienaturalnie sie wydluzyl. Nie odezwalismy sie do siebie slowem juz od 60h! Nie do wiary! Ale wlasciwie to nie jest do konca prawda, po jakas pol godzine temu Thomas powidzial do mnie cos w rodzaju: "If you would like to know, I'm not gonna talk to you 'till you will apologize." Nawet na niego nie chcialo mi sie popatrzec. Zreszta, on i tak powiedzil to tak, od niechcenia wychodzac z pokoju.

Ale czuje, ze to on gorzej znosi te ciche dni gorzej niz ja. Ja przynajmniej gadam w szkole do bardzo wielu ludzi, on nie ma tylu przyjaciol. Czasami wydawalo mi sie, ze to ja bylam dla niego najlepszym przyjacielem, moze z racji tego, ze oboje jestesmy Europejczykami (brzmi patetycznie? nie dla mnie). A teraz udaje, ze nic mu z tego i caly czas sie uczy albo gra na komputerze. Raczej sie do nikogo nie odzywa. Ale niech cierpi. Za cala meska rase.

Ale sie ze mnie feministka zrobila... Nie ma co....

Dobra, musze jeszcze powtorzyc material z US History, bo jutro egzamin, a Thomas dostal 99%. Trzeba ratowac honor polskiej edukacji i zdobyc cos na poziomie 80%.... Nieprawdaz?...

Pozdroofka

:*

wi_the_lec : :
sweet_violet
19 grudnia 2003, 22:05
Powodzenia na egzaminie - na pewno bedzie ok. Zgadzam sie z Kasią ten text był wspaniały. Tylko tyle, bo mam kiepski humor i nie chce zamulac :P Pozdrowki
maDzIunIa
19 grudnia 2003, 21:31
faceci maja inny sposob myslenia :P ale chyba warto sie pogodzic :) powodzenia w nauce :)))
19 grudnia 2003, 21:28
Nio tak bywa, ja ostatnio też często miałam konflikty z moim bratem, po prostu faceci nie rozumieją nas, ale mam to gdzieś...Pozdrówki.
FiuFka
19 grudnia 2003, 15:56
ratuj honor ratuj :D ... a co do niego nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo ... no oby :):P:P posdrafiam ;) usmiech :P
Kasia ol jeeee! ;)
19 grudnia 2003, 15:28
"Ale niech cierpi. Za cala meska rase." To jest tekst :)))))) za niego powinnas jakas nagrode dostac ;p i Wesolych swiat!!! A z testu pewnie bedziesz miala to 80% w koncu zawsze bylas naszym kochanym kujonkiem :PPPP (przepraszam, juz nie bede...)
Franci
19 grudnia 2003, 14:31
Dawno mnie nie było. Ale przeczytałam all. Kurcze... przykro mi, że tak nie wychodzi z Ryan'em. No i z Thomasem... wiem... jestem męcząca, wkurzająca... ale czuję coś dziwnego... jak czytam o Tobie i Thomasie. Tak jakbyście coś czuli, a nie chcieli się do tego przyznać. Co do Ryana to walić męskie szowinistyczne świnie! Trzymaj się ciepło. I nie dołuj się! ... hmm ... czekam na notkę "pogodziłam się z Thomasem" ... ^ ^
19 grudnia 2003, 14:04
zgadzam się z Kają... nie warto sie kłócić! wyciągnij pierwsza ręke! przecież wiesz jacy faceci są dumni... on tego pierwszy nie zrobi... i nie feminizuj się za bardzo...
kajak
19 grudnia 2003, 13:12
pogodz sie z nim! kaka! ida swieta! przeciez ty sie nigdy z nikim nie klocilas! kocham cie. i pogodz sie z nim ok?
mistery_angel
19 grudnia 2003, 11:52
nie znam szczegółów waszego konfliktu, ale to on powinien wyciągnąc do ciebie rękę. Ratuj honor polskiej edukacji!! pozdrawiam

Dodaj komentarz