lip 17 2004

...:::łezka:::...


Komentarze: 14

znowu mi smutno. z mojego bloga moznaby wywnioskowac, ze caly czas jestem smutna ;PPP

a to nie tak. ja tu po prostu wchodze tylko wtedy, kiedy sie zle robi w moim zyciu.

jedyna dobra wiadomosc - BBC

i mam uraz do czeresni

 

 

 

(fitness club i dieta juz daja efekty. bardzo sie z nich ciesze. zaczelam tez kupowac cosmopolitan. i odkrylam w sobie cos... cos, o czego zupelnie bym sie nie spodziewala jeszcze kilka miesiecy temu. az mi troche wstyd... a LuCy juz ode mnie odeszla. powiedziala, ze nie umiem przekazac jej opowiesci w nalezyty sposob i dlatego nie opowie mi reszty. coz... kobieta zmienna jest, nawet, jesli juz nie zyje ;P)

ale dzisiaj bredze

pozdroofka

:* 

wi_the_lec : :
rocktechnika
16 sierpnia 2004, 09:04
Pamietasz mnie? :) Ja tam lubie czeresnie, sa pyszne! :) Cosmopolitan czytalam 5 lat temu jak bylam w szpitalu. I ja nadal nie umiem znalezc w sobie \"czegos\"... A LuCy sie nie zna ;) Pozdrawiam
FiuFka
14 sierpnia 2004, 20:16
ijo?
01 sierpnia 2004, 11:03
Wrocilem z zaswiatow - wistam serdecznie, ekstra stronka. Mam zamiar odnowic swojego bloga, najpierw zaczne cos pisac a moze kiedys zmienie jego wyglad, bo ta czern mnie juz przytlacza, chyba dlatego wiekszosc moich notek nie byla taka pogodna :) - Zycze udanych wakacji i zabawy na maksa (bo ja ich nie mam :( ) PAPAPA
d,j,p
20 lipca 2004, 20:17
podobno wiesniacko sie ubierasz...
FiuFka
20 lipca 2004, 00:48
dobrze, ze daja efekty :*
sweet_violet
19 lipca 2004, 20:43
mi też najlepiej się pisze bloga jak mi snutno i coś nie wychodzi :P nie smutaj sie :* :*
Franci
19 lipca 2004, 13:28
Ja też mam uraz do czereśni po pewnej opowieści mojej koleżanki :. Papa.
fallin
19 lipca 2004, 13:05
ja tam lubię czereśnie;) cosmopolitam przeczytalam raz z nudy w hotelu i wystarczyło, by nie ruszyć tej gazety do dziś:/ musze zajrzeć na tą historię Lucy:) Papa
Kaśka
18 lipca 2004, 15:10
o rany a co odkryłaś? :) I jak możecie mieć uraz do TAKICH CZEREŚNI?!?!?! Kocham Was :*
rachelka
18 lipca 2004, 14:56
niech ci nie bedzie smutno. i wyobraz sobie ze ja tez mam uraz do czeresni i do czekoloady z orzechami:P
cathreen
18 lipca 2004, 02:15
O nie! Historia LuCy jest fascynująca - nie wiem jak Ona może mieć do Ciebie pretensje! Ale myślę, że się udobrucha, bo ja nie wiem co by było, gdyby faktycznie jej nie dokończyła:P! Czekam na dalszy ciąg w napięciu:)! Tymczasen jadę już niedługo więc mówię papa na kilka dni:). Pozdrawiam badzo - bardzo serdecznie:):)!!
18 lipca 2004, 01:06
jak możesz mieć uraz do czereśni? uwielbiam je :) Co Ci zrobiły? A co odkryłaś? Bo jak tak czytam to podejrzewam jakieś diabelskie myśli ]:-)
17 lipca 2004, 22:10
Smutno, ja też ostatnio popadam w jakieś smutki. Pozdrówki. :)
kumcia
17 lipca 2004, 19:33
teraz jest Ci smutno a za pare godzin bedzie dobrze :) zobaczysz!! widac,ze masz silna wole!!

Dodaj komentarz